Ten pies udaje martwego, więc nie musi iść do weterynarza

Lulu, pies rasy Shiba Inu, w ogóle nie chciał iść na wizytę u weterynarza. Jego właściciel próbował zmusić go do wstania z łóżka, ale nic nie pomogło. Jednak był w stanie wykorzystać swój słaby punkt ...

Strach weterynarza u psów jest całkowicie zrozumiałe . Nie jest to jednak coś ostatecznego i całkiem możliwe jest pomóc swojemu czworonożnemu towarzyszowi pokonać ten strach.

Jeśli chodzi o Lulu , wydaje się dobrze i prawdziwie obecna w jego umyśle. Shiba Inu tej rasy psów wiedział, że nadszedł dzień jego wizyty u weterynarza . Po przebudzeniu miała zamiar nie iść do lekarza i znalazła dość zaskakującą strategię, aby osiągnąć swój cel.

W rzeczywistości Lulu zdecydowała się udawać martwego . Leżała wygodnie w łóżku i owinięta w pluszowe prześcieradło. Leżała całkowicie nieruchomo z zamkniętymi oczami. Wchodząc do sypialni, jej kochanka Micki , która mieszka w Nowej Zelandii, kilkakrotnie próbowała ją obudzić rozmawiając z nią, ale suka doskonale spełniała swoją rolę. Pieszczoty na brzuchu i na głowie nie działało.

Micki przypomniał sobie jednak, że jak większość psów, Lulu ma jedną wielką słabość: obżarstwo . Wyjęła więc absolutną broń: paczkę smakołyków . Co więcej, samo wspomnienie tego słowa wystarczyło, by „wskrzesić” sukę: „ Dobrze… Martwe psy nie dostają uczty ” - westchnął figlarnie Micki , udając, że rezygnuje z zabawy.

Reakcja Lulu sprawiła, że wideo stało się wirusowe ...